Forum o koniach

Fatum de Blanc

- Znam różne fajne zabawy, ale tobie by się raczej nie spodobały Laughing

Rose

No dawaj może coś mi się spodoba-powiedziała

Fatum de Blanc

- Jak ci mówię, że ci się nie spodoba to ci się nie spodoba Laughing

Wiesz, ja od zawsze byłem w stadninach z samymi ogierami, a klacze przyjeżdżały tylko na khym... wizyty XD I to co tam się wyprawiało to... Mówię ci... Laughing

Rose

Jak mnie nie znasz to nie wnioskuj pochopnie czy cos m,i się podoba czy tez nie-powiedziałam stanowczo

Fatum de Blanc

- Pfff

- powiedział tylko i zacął nucić jakąs pijaną melodię Laughing

Rose

Odwróciła sie do ogiera tyłem i usiadła

Fatum de Blanc

Przeszedł koło niej stępem i skubnął ją w grzbiet.

Rose

Siedziała z głową wysoko uniesioną

Fatum de Blanc

Popatrzył na nią i roześmiał się.
- Gdybym ci powiedział o tym co tam robiliśmy wyszedłbym na jakiegoś włóczęgę z ciemnej uliczki :lol2:

Rose

I co z tego?Nie lubie jakiś poważnych ogierów...Wole dzikusów-powiedziałam i całyczas siedziałam

Fatum de Blanc

- Ja jestem poważny? Muahah ;D Nie, po prostu... Nie wyrobię XD Laughing

Rose

No nie może takiego udajesz...-powiedziałam

Fatum de Blanc

- Udaję

- odpowiedział i pociagnął ją za grzywkę. - Nie rób takiej obrażonej minki Razz

Rose

Udowodnij że nie jesteś poważny-powiedziałam cfanie

Fatum de Blanc

- To co mam zrobić? ;> Proszę bardzo Razz